Posts Categorized / Moim zdaniem…

  • maj 31 / 2015
  • 0
Moim zdaniem...

Molestowanie seksualne to duży problem nie tylko w Polsce

Molestowanie seksualne jest problemem ciągle narastającym w Polsce. Wprowadzenie od 1 stycznia 2014 roku  w ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.) definicji molestowania seksualnego, dalej nie ograniczyło problemu. Brakuje dalej skutecznych procedur i standardów, które dotyczą przeciwdziałania temu zjawisku. Problem ten w niektórych „miejscach” jest niewygodny i o tych sprawach raczej oficjalnie się nie mówi i nie chce mówić. Sprawcy w tym obszarze prowadzą już na wstępie prawdziwe „gry”, starając się robić wszystko aby „przyszła” ofiara ich  molestowania nie mogła zebrać jakby chciała, wystarczających przeciwko nim dowodów. Sprawcy liczą, że to właśnie nim nikt nic nie udowodni „ bo przecież ona sama chciała…” a oni tylko skorzystali z okazji, a poza tym są takimi „cwaniakami”, że będą robić co będą chcieć.

Nic bardziej mylnego!

Wcześniej czy później, będzie to dla sprawcy bardzo bolesne w świetle odpowiedzialności karnej, a i nie można zapominać o odszkodowaniach.
W tych obszarach Fundacja Tarcza jest dla ofiar molestowania seksualnego do dyspozycji.

Czym zgodnie z definicją Kodeksu pracy jest molestowanie?

Art. 183a § 6. Dyskryminowaniem ze względu na płeć jest także każde niepożądane zachowanie o charakterze seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności pracownika, w szczególności stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery; na zachowanie to mogą się składać fizyczne, werbalne lub pozawerbalne elementy (molestowanie seksualne).

Molestowanie jako niepożądane zachowanie jest także opisane w art. 183a

§ 5. Przejawem dyskryminowania w rozumieniu § 2 jest także:

1) działanie polegające na zachęcaniu innej osoby do naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu lub nakazaniu jej naruszenia tej zasady,

2) niepożądane zachowanie, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności pracownika i stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery (molestowanie).

W obszarze przestrzegania zasad równości kobiet i mężczyzn jest jeszcze
w naszym kraju wiele do zrobienia. Media co jakiś czas pokazują bardzo bulwersujące opinię publiczną zdarzenia molestowania. Badania prowadzone
w tym obszarze nie pokazują jaka jest prawdziwa skala tego zjawiska, ale jednoznacznie potwierdzają istnienie problemu. Unia Europejska molestowanie seksualne uznała za bardzo poważny i faktyczny problem. Na zachodzie Europy
i w USA wprowadzone są coraz skuteczniejsze systemy przeciwdziałania temu niebezpiecznemu zjawisku i uważam, że  powinniśmy więcej wzorować się na sprawdzonych już systemach. Molestowanie w Stanach Zjednoczonych zaliczone zostało do grupy poważnych przestępstw i moim zdaniem, tak też zaliczone molestowaniem powinno być w Polsce.

W dniu 28 kwietnia 1989 r. ministrowie państw członkowskich Wspólnot Europejskich przyjęli program a zakresie przeciwdziałania dyskryminacji
w stosunkach pracy i w obszarze ubezpieczeń społecznych
. W 27 listopada 1991 r. w ramach tego programu Komisja Wspólnot Europejskich przyjęła zalecenie nr 92/131 w sprawie ochrony godności kobiet i mężczyzn w pracy. Dołączono do tego zalecenia bardzo przydatny kodeks postępowania w sprawie zwalczania molestowania seksualnego. Kodeks o którego istnieniu chyba jednak nie wszyscy, którzy powinni wiedzieć, wiedzą. Molestowaniem seksualnym wg. zalecenia jest:  „wszelkie zachowanie o charakterze lub podłożu seksualnym, naruszające godność kobiet i mężczyzn w miejscu pracy, niezależnie od tego, czy jest to zachowanie zwierzchników czy współpracowników, jeżeli:

· jest niestosowne, uwłaczające i przykre dla osoby, do której się odnosi,

· stwarza klimat zastraszania, wrogości lub poniżania wokół danej osoby.”

Wprowadzenie art. art. 183a § 6. i art. 183a w Kodeksie pracy nie zaowocowały przyrostem pozwów. W niektórych zakładach pracy nie zawsze podchodzi się do tego tematu w racjonalny sposób i zgodny z przepisami, koncentrując się tylko na tzw. ”papierologii”, czyli  „ wszystko zrobiliśmy co stanowi prawo”. Tylko na „papierze”, a faktycznie „zamiatane pod dywan” i przyzwalanie na plenienie się patologii, zamiast z patologią walczyć.

W wielu krajach to nie ofiara przemocy seksualnej musi udowadniać, że była molestowana. Po stronie np. pracodawcy jest udowodnienie, że nie stosuje dyskryminacji ani presji seksualnej. W niektórych krajach Unii Europejskiej może być przyjęte w kategorii presji seksualnej np.:

- opowiadanie dowcipów,

- dwuznaczne spojrzenia,

- wprowadzanie paternalistycznych lub protekcjonalnych stosunków, naruszających
osobistą godność ofiary,

- komentarze na temat ubioru.

Bardzo ważne są odczucia kobiety w stosunku do której realizowane są zachowania. Istotne są indywidualne preferencje kobiety czego część mężczyzn nie rozumiało i nie potrafi zrozumieć, uważając swoje zachowania za „niewinne flirtowanie” lub żarty. Kobiety jednak wiele z tych zachowań odbierają jako poniżające naciski, zachowania naruszają jej godność, a wtedy możemy mówić
o przekroczeniu przez sprawcę granicy przyzwolenia.

Jeśli już dojdzie do przypadku molestowania, należy również zadbać o ofiarę. Czy tak jest ?

Czy ofiara molestowania seksualnego otrzymuje pomoc i wsparcie?

Jaka jest prawdziwa liczba tych przestępstw?

Jaka jest skuteczność organów ścigania?

Co robić aby przeciwdziałać temu zjawisku?

Do tematu będziemy wracać.

  • sty 01 / 2014
  • 0
Moim zdaniem...

Kobieta jako szefowa

Coraz częściej spotykam się z sytuacją, gdzie w gronie kadry zarządzającej różnych instytucji i przedsiębiorstw zaczynają coraz liczniej pojawiać się kobiety, niemniej jednak najwyższe szczeble kariery jedynie nielicznym kobietom udaje się zdobywać. Patrząc na szczeble organizacyjne zakładów pracy widać, że im wyższe szczeble organizacji, tym kobieta na stanowisku kierowniczym jest zdarzeniem kadrowo rzadszym.

Dzisiejszy system gospodarczy i praca z nim powiązana otwiera kobietom możliwości awansu, jednakże awans ten nie dla każdej kobiety jest atrakcją. Niejednokrotnie wiąże się z ustępstwami w życiu osobistym, a oprócz tego ma odniesienie do sposobu zachowania. Nieraz cechuje go potrzeba przyjęcia męskiego sposobu zachowania i kierowania ludźmi.

W wielu firmach kobieta jako matka ma bardzo małe szanse na awans. Zajście kobiety w ciąże to wielokrotnie „zmartwienie” przełożonych
i kolegów, którzy są niezadowoleni z faktu przejęcia obowiązków po koleżance z pracy. Macierzyństwo też nie jest „akceptowane” choć o tym głośno się nie mówi, obawiając się zarzutów dyskryminacji. Z takim „bagażem” zrobienie kariery w zakładzie pracy jest dla wielu kobiet utrudnione. Częstokroć najwłaściwszym sposobem na zrobienie kariery dla kobiety jest zmiana lokalizacji zatrudnienia i budowanie, nowego wizerunku na nowym obszarze. Ważnym czynnikiem awansu kobiety jest dostęp do szkoleń zawodowych, a brak dostępu do tej wiedzy ogranicza możliwość awansu. W wielu przypadkach decyzje o wysłaniu kobiety na szkolenia podejmują mężczyźni, zajmujący większość stanowisk kierowniczych i to oni maja głos decydujący, biorąc nieoficjalnie pod uwagę np. nieobecność kobiety w pracy związanej z macierzyństwem. Sytuacje takie wpisują się w system dyskryminacji kobiet w ścieżce kariery zawodowej i kierowniczej.

Współczesna rzeczywistość pracy zawodowej nie jest korzystna dla kobiet obmyślających karierę kierowniczą. Kobieta kończąc pracę zawodową jest zobowiązana zajmować się całym szeregiem czynności związanych z wychowaniem dzieci. Kobiety które są już na stanowiskach kierowniczych, nierzadko mają świadomość poczucia winy, związanego z nieustannym wyborem pomiędzy domem rodzinnym, a zawodowymi obowiązkami.

Ważnym czynnikiem w karierze zawodowej kobiety jest postawa partnerów życiowych kobiet. Mężczyźni – partnerzy w wielu przypadkach przytakują na karierę swoich partnerek tylko słowami. W wielu przypadkach, brak jest faktycznego wsparcia kobiet przez mężczyzn w prowadzeniu gospodarstwa domowego. Taki brak wsparcia, może być również przyczyną niepowodzeń w karierze zawodowej kobiet.

 SAM_1362

Kobieta, która awansuje musi zmierzyć się ze stereotypami, jakie dotyczą kobiet. Tradycyjna kobieta wiązana jest w społeczeństwie z rolą matki. Współczesna kobieta chcąc awansować, musi wykazać się skutecznością dowodzenia i zarządzania. W wielu przypadkach od mężczyzn nie wymaga się takiego dowodu.

Najbardziej oczekiwanymi cechami kobiet obejmujących stanowiska kierownicze są m.in. zdolności przywódcze, empatia , dokładność, staranność i umiejętność współdziałania.

Obecność kobiety na stanowisku kierowniczym sprzyja zmniejszaniu nierówności płacowych, pomiędzy kobietami a mężczyznami. Kobieta na stanowisku kierowniczym to większa pewność awansu kobiet-podwładnych i otrzymania podwyżki.

Pracodawcy powinni przedsięwziąć trud, aby zatrudniać i promować silne i wykształcone kobiety. Silne kobiety zarządzające instytucjami do bardzo dobra reklama firmy. Ponieważ niejednokrotnie to kobiety decydują się na podjęcie trudnych zadań i radzą sobie z nimi doskonale. Silne i wykształcone kobiety to bardzo mocny element struktury władzy w firmie. Niestety jeszcze za mało kobiet zajmuje eksponowane stanowiska kierownicze, a dzieje się dlatego tak m.in. bo pracodawca- przełożony-mężczyzna nie potrafi przyjąć do wiadomości, że kobieta-przełożony jest takim samym przełożonym, jak mężczyzna. Wiele kobiet z tego powodu opuszcza swoje zakłady pracy widząc brak szans na rozwój zawodowy.

Mamy w Polsce do czynienia z nowym pokoleniem kobiet, które nie są zaciekawione upodobaniem się do mężczyzn, ani ustępstwami. Kobiety te nie maskują swojej kobiecości. Poszukują i znajdują takie miejsca pracy, które zapewniają transparentność i współpracę, a najważniejsza jest budowa relacji między ludźmi. Kobiety te poszukują lepszej przyszłości, a ich schemat wartości nie jest oparty na „kobiecej filozofii”. Nowe pokolenie tych kobiet wcześniej, czy też później doprowadzi do zmiany pokoleniowej, której konsekwencją będzie ustanowienie nowych reguł gry na rynku pracy. Kobieta mocna i wykształcona wnosi do firmy różnorodność , która skutkuje innowacyjnością. Innowacyjność to przyszłość i szansa na rozwój.

 Moim zdaniem jest wiele kobiet, które są bardziej profesjonalne w pracy od mężczyzn, potrafią dużo więcej zadań zawodowych zrealizować niż mężczyźni, w tym samym czasie i to dzięki tym kobietom, firmy lepiej i skuteczniej się rozwijają. Uważam, że to wynika z faktu, iż mężczyźni –przełożeni obawiają się być gorsi merytorycznie od kobiet, o czym oczywiście głośno nie mówią. Ale szukają każdego drobnego szczegółu, żeby kobiety czymś skompromitować. Mężczyźni ci nie zdają sobie sprawy z tego, że takim zachowaniem pokazują jak bardzo są słabi.

~mgr inż. Witold Bodziony

  • sie 16 / 2013
  • 0
Moim zdaniem...

Molestowanie seksualne to już nie jest temat tabu

Molestowanie seksualne to już nie jest temat tabu

Drogie panie – prawo jest po Waszej stronie. Sięgnijcie po nie!

Renata nie wytrzymała. Odeszła z pracy, choć była świetnym fachowcem i mogłaby zrobić karierę w swoim zawodzie. Nie powiedziała najbliższym, że jest molestowana przez szefa. Wstydziła się. Rodzice i bracia zastanawiali się, dopytywali, martwili widząc, że praca przestała ją cieszyć, że zaczęła sięgać po alkohol, chorować. Widzieli u niej objawy depresji, dopytywali o przyczyny, ale nie zdradziła się ani jednym słowem. Zanim pozbierała rozsypane emocje, zanim odważyła się szukać nowej pracy minęły trzy lata. Najchętniej wykreśliłaby ten czas ze swojego życia. Miała więcej sił i więcej szczęścia niż inne molestowane kobiety, bo straciła tylko kilka lat…

Niezależnie od typu zawodu, konsekwencje molestowania seksualnego są dramatyczne. Podjęcie decyzji o odejściu z pracy niszczy karierę zawodową, a psychikę i organizm wyniszczają nadużywany w wielu przypadkach alkohol i leki w których molestowana kobieta szuka ucieczki od złych emocji.

Według ekspertów, uraz seksualny jest szczególnym przykładem zespołu stresu pourazowego, ponieważ przejawia się w seriach wyniszczających stanów kryzysowych.

Jak długo potrwa zespół pourazowy? Zależy od czasu postępowania przed wymiarem sprawiedliwości, od wsparcia bliskich i od indywidualnych umiejętności radzenia sobie ze stresem. Dla silnych kobiet może w sprzyjających warunkach ograniczyć się do miesięcy. Dla słabszych – może trwać dziesiątki lat.

Bójmy się wszyscy…

U molestowanej kobiety pojawia się uczucie podejrzliwości wobec ludzi, lęk przed okazywaniem uczuć oraz trudności z zaufaniem do innych. Ofiara molestowania seksualnego zamyka się emocjonalnie, traci poczucie własnej wartości któremu towarzyszy poczucie winy oraz upokorzenia i wstydu.

Przemoc seksualna wpływa negatywnie nie tylko na zdrowie i bezpieczeństwo socjalne kobiet. Jeśli spojrzeć na jej skutki w skali makro – można wnioskować, że przyczynia się do spadku produktywności procesu pracy bo przekłada się m.in na częstotliwość korzystania ze zwolnień chorobowych, zmian miejsca zatrudnienia, a dalej idąc – sprzyja bezrobociu.

Molestowanie seksualne w pracy jest problemem, którego powagę dostrzeżono w większości cywilizowanych krajów. Badacze tematyki alarmują, że zjawisko bynajmniej nie jest sporadyczne.

Z badań przeprowadzonych przez ONZ w 2006

roku wynika, iż problem molestowania seksualnego

w pracy dotyczy od 40 proc. do 50 proc. kobiet.

A jednak bardzo trudno się z tym problemem uporać. Dlaczego? Bo kobiety decydują się dochodzić swoich praw bardzo rzadko. Ofiara molestowania z reguły obawia się ryzyka, że kolejny pracodawca niezbyt przychylnie popatrzy na nią jako na swoją przyszłą podwładną jeśli dowie się o konflikcie prawnym z poprzednim szefem. To kolejny powód do zmartwień, których przecież i tak dosyć…

Co to jest molestowanie?

Molestowanie może występować w dwóch formach:

1. Szantażu seksualnego, którego dopuszcza się przełożony lub przedstawiciel przełożonego. Polega on na wymuszaniu na osobie molestowanej aby poddała się poniżającym godności zachowaniom.

2. Tworzeniu nieprzyjaznych warunków pracy.

Przejawy molestowania:

1. Niepożądane zainteresowanie seksualne (komentarze dotyczące wyglądu o charakterze seksualnym, osobiste uwagi dotyczące seksu lub seksualności, komentarze i żarty o tematyce seksualnej, dotykanie)

2. Molestowanie ze względu na przynależność do odmiennej płci (złośliwe komentarze o predyspozycjach zawodowych, słabościach kobiet lub mężczyzn, zniewagi oraz przekleństwa obrażające płeć).

Co grozi za molestowanie

Polskie przepisy prawne dotyczące molestowania stanowią w przybliżeniu wierną replikę norm unijnych.

Odpowiedzialność karna pracodawcy za molestowanie seksualne dotyczy nie tylko sytuacji w której sam pracodawca jest molestującym, ale również takiej, gdy toleruje lub dopuszcza molestowanie w swoim zakładzie choćby sam nie brał w nim udziału.

Przypadek molestowania seksualnego może zostać zakwalifikowany do art. 218 § 1a kodeksu karnego. Dzieje się tak w przypadkach, jeżeli można zidentyfikować w konkretnej sprawie okoliczności „szykany” lub „nalegania”, a działanie sprawcy polega na chęci wyrządzenia przykrości i w efekcie sprawca jest zadowolony zarówno ze swego działania jak i jego skutków.

Molestowanie seksualne może powodować odpowiedzialność karną pracodawcy (jeżeli to on molestuje) również z tytułu innych przepisów kodeksu karnego ( zainteresowanych odsyłam do rozdziału XXV zatytułowanego „Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności”).

Przestępstwo określone przez art. 199 kodeksu karnego zawiera właściwości w największym stopniu charakterystyczne dla większości zachowań, które nazywane są molestowaniem seksualnym w miejscu pracy.
W artykule 199 k.k. czytamy, iż „każdy kto nadużywając stosunek zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia, doprowadza inną osobę do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Szczegółem łączącym większą część znanych przypadków molestowania seksualnego w miejscu pracy z art. 199 k.k., jest wykorzystanie przez sprawcę posiadanej przez niego przewagi.

Warto pamiętać, że karalne jest zarówno zrealizowanie czynu z art. 199 k.k., jak samo jego usiłowanie.

W okoliczności gdy molestowanie nie było zdarzeniem jednorazowym, jest możliwość orzeczenia kary nadzwyczajnie obostrzonej, w zakresie przewidzianym przez art. 91 § 1 k.k.

Strony:12